Przegląd tematu |
Wysłany: Czw 14:42, 03 Sie 2006 Temat postu: | |
Strasznie szybko to wszystko przeleciałaś.
Temat ciekawy. Tytuł mnie zachęcił. Ale spodziewałam się czegoś lepszego. Spróbuj jak sugeruje Kornel napisać to jeszcze raz. Opisz uczucia. Rozumiem to Twoja pierwsza jednoczęściówka. Moja była o wiele gorsza. Przyznaję Wierze w Ciebie i liczę, że uda Ci się napisać coś naprawdę wyjątkowego i poruszającego |
Wysłany: Śro 11:56, 26 Lip 2006 Temat postu: Re: Jeżeli ja cię nie mogę mieć, nikt cię nie będzie miał! | |
Jeżeli mam być prawdziwie szczery, to...
Napisz to jeszcze raz. Zła składnia, mnóstwo, mnóstwo rażących błędów. Do tego zła interpunkcja. Jednoczęściówki sa po to, żeby opisywać uczucia w piekny sposób, czego nie zauważyłem, a szkoda. Spróbuj jeszcze raz, jeżeli nie wyjdzie, to spróbuj po raz kolejny. Z poważaniem Krytyk Pan Krytyk Życzę WENY![/i] |
Wysłany: Sob 11:46, 08 Lip 2006 Temat postu: | |
hehe ładne...
opisy ciekawe nawet, godn pochwalenia, choc ylo ich malutko. Jestem nowa, i pierwsze co rpzeczytalma, to wlasnie to . i dobrze, bo chociaz sie usmiecham i mam pytanie, czy mozna dodawac tu wieloczesciowki ?? Tak można |
Wysłany: Pon 14:14, 12 Cze 2006 Temat postu: świetne opko | |
Ja znam jedno świetne opko. Przeczytajcie se od początku i skomentujcie http://www.wporzo.com.pl/mystotytokiohotel/
To nie agencja reklamowa, tu się komentuje opowiadania, to było ostatni raz ... |
Wysłany: Czw 17:49, 27 Kwi 2006 Temat postu: | |
a mnie tam sie podoba:P |
Wysłany: Sob 9:41, 15 Kwi 2006 Temat postu: | |
Nie jest to dzieło nad dziełami, ale jeśli to Twoja 1 jednoczęściówka to jestem pod wrażeniem : P. Ciekawy temat, jednak za mało opisów. Popracuj jeszcze nad tym. |
Wysłany: Pią 23:38, 14 Kwi 2006 Temat postu: | |
SyLa zabujcze powinnas pisac wiecej jednoczesciowek, poniewaz one Ci lepiej wychodza |
Wysłany: Pią 23:33, 14 Kwi 2006 Temat postu: Jeżeli ja cię nie mogę mieć, nikt cię nie będzie miał! | |
Moja pierwsza w życiu jednoczęściówka x.x nie jest za piękna bo talentu to ja nie mam, ale możecie se poczytać
"Jeżeli ja cię nie mogę mieć, nikt cię nie będzie miał!" - to jedno zdanie, jedno tak wiele znaczące zdanie, ciągle je słyszał w głowie. Dlaczego nie pomyślał o tym wcześniej? Dlaczego nie przyszło mu na myśl to, że Zora jest zdolna do wszystkiego? Że potrafi zabić, tylko po to, żeby żadna dziewczyna nie mogła być jego. Tylko ona. Była zwykłą panienką na jeden raz, która myślała, że będzie coś więcej. Coś więcej niż tylko nic nie znaczący sex. Ale nie, ona była córeczką tatusia-biznesmena, która ma to co chce! Dlaczego dopiero teraz to zrozumiał? Przez swoją głupote, przez swoje głupie zachcianki stracił miłość swojego życia. Nie wiedział, że sława to cierpienie. Miał to co chciał. Każdą naiwną panięnkę, którą zaciągnął do łóżka. Każda z nich wiedziała, że to będzie przygoda na jedną noc. Ale nie ona, nie Zora. Ona już planowała jakiego koloru będą ściany w sypialni, jaki kształt będzie miała sofa w dużym pokoju. A przecież to była nic nie znacząca noc! Czy tak musiało być? Czy dla sławy musiał robić z siebie podrywacza, stroić wielkiego macho? Wcale nie, ale wodoa sodowa udeżyła mu do głowy. Ilekroć sięgnie pamięcią 10 lat wstecz wstydzi się siebie. Ale przecież nie mógł przewidzieć, że dziewczyny zaczną się przez niego zabijać, żeby tylko go mieć. Zora zabiła największą miłość Toma, na dodatek na jego własnych oczach. "Jeżeli ja cię nie mogę mieć, nikt cię nie będzie miał" i strzeliła. To był największy cios zadany chłopakowi, płakał, płakał jak małe dziecko kiedy zabierze mu się lizaka. Nie mógł się po tym pozbierać. Nie mógł się pogodzić z tym, że ona umarła, przecież byli tacy szczęśliwi... Zora dostała karę 20 lat więzienia. Ale po 2 miesiącach nie wytrzymała i powiesiła się w celi. Tom miał wyrzuty sumienia, że to przez niego a za razem nie umiał się pogodzić ze śmiercią miłości jego życia. Po pół roku odszedł z zespołu. Bill zaczął karierę solową, Gustav wyjechał do Stanów, gdzie zaczął grać w zespole, który po kilku miesiącach podbił pierwsze miejsca list przebojów w Ameryce i Europie. A Georg znalazł sobie dziewczynę-aktorkę. - Tom, znów o tym myslisz? Jak długo będziesz to jeszcze ciągnął? Minęło 10 lat! - powiedziała kobieta, leżąca obok niego w łóżku. - Wciąż mam wyrzuty sumienia, to nie jest tak łatwo zapomnieć. Nie jest tak łatwo zapomnieć o tym, że byłem głupim, pierdolonym, niedorozwiniętym sukinsynem! W momencie po pokoju roznióśł się płacz dziecka. - To Bill, idź do niego i proszę zapomnij, postaraj się zapomnieć... - Kocham Cię - pierwszy raz, pierwszy raz od 6 lat powiedział swojej żonie, że ją kocha. Uśmiechnął się do niej, pocałował w czoło i wyszedł z łóżka, udając się do swojego drugiego syna, a piątego dziecka. |